Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
„Ferie z WOT” okazały się strzałem w dziesiątkę
(fot. 2. LBOT)
Takiego widoku dawno nie było. Przed lubelską siedzibą „terytorialsów” przy ul. Herberta w minioną sobotę ustawiła się długa kolejka kandydatów do szkolenia wojskowego w ramach „Ferii z WOT”.
– Prawie 110 ochotników, w tym uczniowie, studenci i nauczyciele z całego województwa, postanowiło spędzić ferie w nietypowy sposób – wstąpili w szeregi 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej i rozpoczęli swoje pierwsze szkolenie podstawowe, tzw. szesnastkę – mówi kpt. Damian Stanula, oficer prasowy Brygady.
Kandydaci szkolą się m. in. z taktyki, topografii, udzielania pierwszej pomocy medycznej oraz prowadzenia skutecznego ognia z broni będącej na wyposażeniu formacji. Szkolenie potrwa dwa tygodnie i zakończy się uroczystą przysięgą wojskową, która odbędzie się 24 lutego w Łukowie.
– Mało będzie szkoleń o charakterze stacjonarnym, kładziemy nacisk na szkolenie ogniowe i działanie w terenie – podkreśla mjr Piotr Sanetra, zastępca dowódcy 21 Batalionu Lekkiej Piechoty w Lublinie, odpowiedzialny za wcielenie ochotników.
– Czujemy się zobowiązani, aby służyć Polsce, ale też chcemy sprawdzić samych siebie. Szkolenie podczas ferii to dobry pomysł, bo nie będziemy robić sobie zaległości w szkole – mówi Michał, jeden z ochotników, uczeń Technikum Ekonomicznego w Chełmie.
Lubelska brygada planuje też letnią edycję szkolenia podstawowego, czyli „Wakacje z WOT”.
