Leon Kieres, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, chce odwołania Andrzeja Witkowskiego z funkcji naczelnika
lubelskiej oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Powodem są wyniki kontroli dotyczącej głównie stanu śledztwa w sprawie zamordowania księdza Jerzego
Popiełuszki.
Lubelską komisję wizytował Witold Kule-
sza, szef pionu śledczego IPN. - Zakończe-
nie śledztwa dotyczącego okoliczności zamordowania ks. Popiełuszki to dla nas sprawa najwyższej wagi - powiedział nam wczoraj. - Zapoznałem się z wynikami postępowania. Wiem też co jeszcze nie zostało zrobione.
Prof. Kulesza nie chciał odnosić się do wniosku o odwołanie. - To kompetencje prezesa IPN - stwierdził.
Decyzję dotyczącą odwołania Witkowskiego podejmie Grzegorz Kurczuk, prokurator generalny. Ma być ona znana najpóźniej 6 stycznia.
Andrzej Witkowski to jeden z najbardziej znanych lubelskich prokuratorów. Lubelską Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu kierował od trzech lat. Jego prokuratorzy zajmują się jednymi z najpoważniejszych śledztw prowadzonych przez IPN. Poza śmiercią ks. Popiełuszki badają również przestęp-
czą działalność Służby Bezpieczeństwa.
- Oficjalnie nic nie wiem o wniosku o odwołanie i nie będę go komentował - powiedział nam wczoraj prokurator Witkowski. (dj)