Bandyci, którzy pobili przechodnia w centrum Lublina trafili do aresztu. Ukradli 21-latkowi portfel, w którym było tysiąc złotych. Wpadli na gorącym uczynku.
Do pobicia doszło w nocy z piątku na sobotę, obok placu Czechowicza. Całe zajście zauważył pracownik centrum monitoringu. Poinformował policję, że grupa młodych mężczyzn bije innego. Po chwili na miejsce dotarli mundurowi z prewencji. Zatrzymali sześć osób. To mieszkańcy Lublina i okolic Biłgoraja w wieko od 16 do 29 lat.
– Jak wynikało z relacji pokrzywdzonego, nie został on tylko pobity, ale także okradziony z portfela i dokumentów – dodaje Anna Kamola z zespołu prasowego lubelskiej policji. – W portfelu było ponad tysiąc złotych w gotówce.
Przy jednym z zatrzymanych, 29-latku z Lublina, policjanci znaleźli skradzione pieniądze. Mężczyzna trafił do aresztu. Razem z nim za rozbój odpowie także 19-latek z Lublina. Starszy z mężczyzn jest recydywistą. W niedzielę obaj napastnicy zostali aresztowani na 3 miesiące.