Naukowcy z Politechniki Lubelskiej będą mogli sprawdzić, jak zachowuje się silnik helikoptera w trakcie rzeczywistego lotu. To możliwe dzięki specjalnej maszynie, którą właśnie kupiła uczelnia.
– Wyjątkowość tej maszyny polega na tym, że może ona być stosowana nie tylko do oceny pracy elementów silnika w stanach obciążenia, ale pozwala jednocześnie skręcać czy obracać badaną próbkę – mówi Iwona Czajkowska-Deneka, rzecznik PL.
Dlatego lubelscy naukowcy zamierzają wykorzystać maszynę do badania np. wału śmigłowca w warunkach przypominających rzeczywiste – takich, jakie występują w trakcie pracy silnika podczas lotu. Inaczej materiał pracuje przy swobodnym locie, a inaczej przy locie w podmuchach wiatru, czy na pełnym ciągu silników.
W zależności od wysokości zmienia się również temperatura. Praca silnika śmigłowca podczas lotu nad pustynią jest zupełnie inna niż w górach.
Aby sprostać takim wyzwaniom laboratorium zakupiło komorę, która ma możliwość podgrzania próbki do 2 tysięcy stopni Celsjusza lub ochłodzenia jej do minus 50 stopni. Po to, by w takich warunkach badać zachowanie materiału, z którego zbudowany jest wał silnika.