Winiety tańsze ale za to na wszystkich drogach krajowych
- proponują posłowie SLD-UP z sejmowej Komisji Infrastruktury. Jeśli pomysł przejdzie, nie da się podróżować bez opłat.
Posłowie z komisji proponują 100 zł i prawie trzy razy więcej dróg. W naszym regionie 970 km. W całym kraju 18 tys. km. W ten sposób nie dałoby się uniknąć opłat.
- Winiety w rządowej propozycji są zbyt kosztowne. Zwłaszcza dla mieszkańców naszego regionu - wyjaśnia Zbigniew Janowski, poseł SLD z Chełma i członek sejmowej Komisji Infrastruktury. - Według naszego projektu, roczna winieta za samochód osobowy nie powinna być wyższa niż 100 zł. Rządowy projekt przewiduje również podatek VAT od winiet. W efekcie na budowę i remonty dróg trafiłoby mniej pieniędzy.
Zdaniem posłów z komisji ich projekt jest bardziej sprawiedliwy. Zapłaci więcej kierowców, bo praktycznie nie będzie można ominąć płatnych dróg. Ale zapłacą mniej.
- Ruszając gdziekolwiek w Polskę, trzeba będzie mieć winietę. To dobry pomysł. Kierowcy będą jasno wiedzieli, na których drogach obowiązują winiety. Nie będzie więc mandatów za ich brak - mówi Janusz Wójtowicz, dyrektor lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Oczywiście, winiety to kolejny podatek z naszych kieszeni i kierowcy nie chcą go płacić. Ale wszyscy chcemy jeździć po dobrych drogach.
Poselski projekt jest już praktycznie gotowy. W przyszłym tygodniu, najprawdopodobniej w środę, zajmie się nim Klub Parlamentarny SLD. W kwestii rozszerzenia już i tak kontrowersyjnego projektu Sejm ma się wypowiedzieć jeszcze w tym miesiącu.
- Na nie remontowanych, zakorkowanych drogach tracimy więcej czasu, pieniędzy i paliwa niż wydamy na winiety - przekonuje Jerzy Szymański, lubelski poseł SLD z Komisji Infrastruktury. - W Sejmie poprę projekt wprowadzający opłaty na wszystkich drogach krajowych. Dzięki temu będzie więcej pieniędzy na nowe drogi. Jestem nawet za tym, by opłaty obowiązywały na wszystkich drogach.
Jak posłowie chcą przekonać kierowców? - Nasze opłaty są mniejsze - tłumaczy Janowski. - A dzięki nim będą pieniądze na remonty i budowę nowych dróg.