200 tysięcy złotych chcą wyłożyć władze gminy Niemce na remont jednej z dróg powiatowych przebiegających przez ich teren. Wczoraj Rada Powiatu zaakceptowała ten pomysł.
W starostwie nieoficjalnie mówi się o trasie z Nasutowa do Dysa. Wójt będzie jeszcze rozmawiać o tym ze starostą.
Decyzja o zagwarantowaniu pieniędzy na pomoc starostwu zapadła na ostatniej sesji Rady Gminy Niemce. Wczoraj uchwała trafiła do Rady Powiatu. A tam zadecydowano o przyjęciu pomocy rzeczowej.
– Jesteśmy gotowi dołożyć gminie 30 tysięcy złotych. Chcemy zabezpieczyć nawierzchnię drogi specjalną emulsją – deklaruje Paweł Pikula, starosta lubelski. Większość materiałów kupi gmina. A roboty wykonają pracownicy Zarządu Dróg Powiatowych.
Tymczasem taka deklaracja wcale nie ucieszyła władz gminy. Spór idzie nie o to, którą drogę wybrać, ale o pieniądze. – Kto komu dokłada do remontu? Powiat nam, czy my powiatowi? Niech pan porówna obie te kwoty – narzeka Henryk Smolarz, wójt Niemiec. Wójt wolałby dostać pieniądze od starosty i sam przeprowadzić remont. Starosta wyjaśnia, że powiatu nie stać na wyłożenie większej sumy.