

Kolejna edycja Nocy Kultury za nami. I mało kto może powiedzieć – nie byłem. Było bardzo kulturalnie, co potwierdza nawet policja.

Jaka była Twoja Noc Kultury?Czekamy na Wasze zdjęcia.
Do godz. 16 w poniedziałek czekamy na Wasze zdjęcia z tegorocznej: Nocy Kultury. Autorzy najlepszych prac otrzymają w nagrodę bony wartości 100 zł do restauracji "Zamkowa Kuchnia” w Janowcu. Opublikujemy je też na naszej stronie internetowej i w papierowym wydaniu Dziennika Wschodniego.
Zdjęcia wysyłajcie na adres dziennik.wschodni@gmail.com. E-maila prosimy zatytułować "Noc Kultury”.
Kto miał kondycję mógł zacząć w piątek w Klubie Festiwalowym w podwórku przy ul. Olejnej a powitać niedzielny świt gdzieś w mieści gapiąc się na czerwono-granatowe "Totemy” (Jarosława Koziary), leżąc na trawiastym przejściu dla pieszych ("Zielone światło Katarzyny Szczypior).
– Brak dobrej organizacji, dużo zamieszania medialnego i wielki bałagan. Noc Rozgardiaszu – komentuje na naszym forum Kleks. – No chyba cię…Noc była zaj.. i jedyna w swoim rodzaju! Oby więcej takich! – odpowiada Kleksowi internauta kaar.
>> Ciasno, ale wesoło w autobusie z Nocy Kultury (wideo)
– Zgadzam się z Kleksem – pisze Jan. – Poza jedną czy dwiema wartościowymi pozycjami dużo muzycznej łupanki - i chaos. Przewalające się tłumy naprutej młodzieży. (…) Myślę, że program był tak skonstruowany, żeby zadowolić osoby maksymalnie do 25 roku życia (…) Mało wystaw, mało spektakli, mało bardziej stonowanej muzyki. No i organizacja - gdzie były programy?
Endrju1narzeka: – Dojazd komunikacją miejską graniczył z cudem (brak czytelnego info i nieziemski tłok). Widać tylko dzikie tłumy, napruta młodzież. Wszystkie najciekawsze atrakcje tylko na rezerwacje (…) Jakim cudem ktoś przyjezdny miał je zdobyć. Niestety w przyszłym roku nie planuję już wyjazdów na takie atrakcje.
– Na Nocy byłem pierwszy raz i stwierdzam że nie zauważyłem tam kultury. Raczej bezkulturę – komentuje Adam Buczaj, któremu wstyd za Lublin. Ale Beret - Genetic Patriot dodaje: – Niektórzy ludzie nie przestaną mnie zadziwiać swoją ... małostkowością. Podpisuję się wszystkimi kończynami. Noc była niesamowita!