

Albo stoją w miejscu i „łapią” kierowców na radar, albo się przemieszczają z wideorejestratorami. Policjanci drogówki w naszym województwie dzisiaj od rana prowadzą intensywne kontrole. Bo trwa akcja „prędkość”.

– Prowadzone przez policjantów wzmożone działania oraz codzienna ich służba na dowodzą, że niestety nie wszyscy kierujący przestrzegają ograniczeń prędkości. Wypadki, których przyczyną jest nadmierna prędkość generują najwięcej ofiar śmiertelnych – podkreśla komisarz Anna Kamola z lubelskiej KWP.
A dzisiaj takich kotroli ma być więcej niż bywa na co dzień, bo w całym kraju, również w Lubelskiem trwa akcja „Prędkość”.
– Kontrolujemy prędkość kierujących pojazdami zarówno statycznie przy użyciu mierników prędkości jak i dynamicznie przy użyciu videorejestratorów. Bierzemy pod uwagę szczególnie te miejsca, gdzie najczęściej dochodzi do wypadków drogowych – precyzuje Kamola.
I uprzedza, że ci, którzy do przepisów się nie stosują, muszą się liczyć z konsekwencjami.
