Trzy nowe samochody chce kupić Urząd Marszałkowski w Lublinie. Urzędnicy tłumaczą, że czteroletnie skody superb, którymi jeździ zarząd województwa, są już zużyte.
Urzędnicy narzekają na rosnące koszty serwisu. Górka informuje, że naprawa pojazdu wicemarszałka Sławomira Sosnowskiego pochłonęła w styczniu 2,7 tys. zł. Samochód marszałka Krzysztofa Hetmana miesięcznie przejeżdża 3 tys. kilometrów.
Do warsztatu nie trafiła tylko skoda, którą jeździ członek zarządu Jacek Sobczak, bo jego zadania (np. nadzór nad budową lotniska w Świdniku) nie wiążą się z dalekimi podróżami.
Urząd nie zdradza, ile pieniędzy przeznaczy na zakupy. Sześć skod superb kosztowało cztery lata temu 673 tys. zł. Kiedy nowe samochody pojawią się przed gmachem urzędu, na sprzedaż pójdą trzy najbardziej wysłużone skody z 2008 roku.