Nowa zieleń, ładowarki do telefonów, siedziska i poidełka mają się pojawić w centrum Lublina. Trafią na pięć placów, które teraz wyglądają dość marnie, a w pół roku mają się zmienić w skwery do wypoczynku. W piątek Ratusz ogłosił przetarg na ich urządzenie.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Nowe skwerki powstaną przy Lipowej, Krakowskim Przedmieściu i Hempla. Ich wspólnym elementem mają być betonowe meble z drewnianymi siedziskami podświetlane od spodu taśmami LED. Oświetlenie ma eksponować tłoczony w betonie wzór. Na tym podobieństwa się kończą, bo każdy plac będzie mieć nieco inny charakter.
Ten, który powstanie na trójkątnym trawniku przed wejściem do cmentarza przy Lipowej i tuż obok przystanku ma umilić oczekiwanie na trolejbus lub autobus. Zamiast czekać na stojąco lub pod wiatą, będzie można spędzić czas wśród hortensji i innych kwiatów, a przy okazji skorzystać z poidełka lub podładować telefon. Będzie też betonowy słup informujący, że była tu kiedyś baszta obronna. Krawężnik alejki będzie... aluminiowy. Miasto liczy na to, że się utrzyma.
Po przeciwnej stronie ul. Lipowej powstać ma drugi skwerek. Też przy przystanku, na początku małej, bocznej uliczki, którą można dojść do biblioteki KUL przy Chopina. Placyk ozdobi 245 krzewów, 126 bylin i 768 roślin cebulkowych i pnącza. Woń roztaczać mają jaśminowce. Także tu zaprojektowano poidełko.
Trzeci ze skwerów przy Lipowej znajdzie się po tej samej stronie, nieco bliżej Okopowej. Rosnące tu dziś krzewy mają być przesadzone na os. Łęgi. Zrobią miejsce nowej roślinności: malwom, bodziszkom, jeżówkom, tawułom, czy szałwii. Wyrośnie też słup z ładowarką do urządzeń mobilnych. Wszystko ma być rozplanowane tak, by zachować istniejące ścieżki na skos.
Mały plac przy Krakowskim Przedmieściu znajdzie się na końcu ul. Krótkiej, w miejscu coraz bardziej zapomnianej budki z kurczakami z rożna. O jej obecności przypomni pomarańczowa kostka z tworzywa sztucznego. Od razu uspokajamy: chodzi o 30-kilogramowy przestrzenny mebel, a nie kostkę brukową, bo nawierzchnią będą płyty chodnikowe. Na reszcie skwerów jest planowana „nawierzchnia mineralno-żywiczna”. Przy Krótkiej staną donice z zielenią.
Ostatni skwer powstanie na trójkątnym placu u zbiegu ul. Hempla, Peowiaków i Kołłątaja, jego charakterystycznym elementem będzie poidło w postaci... metalowego roweru.
Skwery zaprojektował zespół miejskiego architekta zieleni i eksperci Rady Kultury Przestrzeni. Wykonanie powierzone będzie firmie, którą wyłoni przetarg ogłoszony w piątek przez Urząd Miasta. – Na oferty czekamy do 10 kwietnia – informuje Olga Mazurek-Podleśna z lubelskiego Ratusza. Firma, z którą miasto zawrze umowę, będzie mieć 150 dni na urządzenie skwerów.