1983, tak nazywa się nowy serial Netflixa, którego sceny były kręcone m.in. w CSK Lublinie
Akcja serialu rozgrywać się będzie w świecie alternatywnym, w którym żelazna kurtyna nie updła, a Polska nadal jest Rzeczpospolitą Ludową. Na początku XXI wiek student prawa i oficer śledczy odkryją gigantyczny spisek, który doprowadził do takiego stanu rzeczy.
Autorów przyciągnęło... Centrum Spotkania Kultur. – Szukaliśmy bardzo ciekawych nowoczesnych budynków, które nie kojarzą się z PRL-em ani z III RP, przez to, że mają taką wyjątkową, minimalistyczną, a jednocześnie bardzo silną architekturę. I tutaj znaleźliśmy najpiękniejszy obiekt. Objechaliśmy trochę Polski i to nam się najbardziej spodobało – mówi Agnieszka Holland.
Ogólnoświatowa premiera już 30 listopada.