Zaledwie czterem kandydatom na ludowych samorządowców nie udało się zaliczyć specjalnego egzaminu, bez którego nie mają szans na start w najbliższych wyborach.
Testy odbyły się w czwartek w siedzibie lubelskiego Starostwa Powiatowego. Do egzaminu przystąpiło 128 osób, w większości kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów. Wszyscy musieli odpowiedzieć na 45 pytań, które opracowali eksperci PSL, przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej. Te dotyczyły czterech kwestii: finansów publicznych, integracji z Unią Europejską, znajomości przepisów związanych
z funkcjonowaniem samorządu terytorialnego oraz tzw. wiedzy ogólnej o regionie. – Trudne pytania. Takiego zdania byli kandydaci. Ale także komisja egzaminacyjna – dodaje Orgasiński.
Przykład? Z dziedziny finansów: „Proszę wskazać podatek stanowiący dochód gminy: a) podatek od nieruchomości, b) opłaty za emisję spalin, c) udziały w podatku VAT”. Z wiedzy ogólnej o regionie: „Jaką powierzchnię zajmuje województwo lubelskie: a) 25 tys. km kw., b) 28 tys. km kw., 30 tys. km kw., d) 53 tys. km kw.”. Czy też z historii: „Podaj datę uchwalenia Konstytucji RP:
„17 marca 1995 r., b) 22 lipca 1996 r., c) 2 kwietnia 1997 r.”. Żadnej osobie nie udało się odpowiedzieć pozytywnie na wszystkie pytania.