Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego rozbiła grupę zajmującą się wyłudzaniem podatku VAT na fikcyjnym obrocie panelami słonecznymi i ogniwami fotowoltaicznymi. W ich ręce trafiło ponad pięć milionów złotych.
Do tzw. oszustw karuzelowych miało dochodzić od października 2014 roku do grudnia 2016 roku. Żeby je umożliwić stworzono wiele firm zarejestrowanych na przypadkowe osoby.
– Uczestniczyły one w obrocie handlowym bejcą ognioodporną, panelami słonecznymi i ogniwami fotowoltaicznymi z innymi podmiotami, które faktycznie funkcjonowały na rynku – Bartosz Wójcik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu, która prowadzi śledztwo w tej sprawie tłumaczy mechanizm oszustwa. – Towary miały być sprowadzane z Czech i Słowacji. Za pomocą poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz towarzyszących im przelewów bankowych, dokumentowany był fikcyjny obrót towarami. Takie nierzetelne dokumenty potwierdzające fikcyjny obrót handlowy były podstawą ubiegania się o zwrot nienależnego podatku.
Śledczy ustalili, że członkowie grupy usiłowali doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Skarbu Państwa z transakcji dotyczących bejcy ognioodpornej i paneli słonecznych na blisko 400 tysięcy złotych oraz doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na pozornych transakcji dotyczących paneli słonecznych na prawie 4,5 miliona złotych.
– Straty Skarbu Państwa z tytułu tej „karuzeli podatkowej” szacowane są na kwotę powyżej 5 milionów złotych – podsumowuje Wójcik.
ABW zatrzymało 14 osób zamieszanych w tę sprawę. Wszyscy usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw oraz przestępstw skarbowych oraz transferowanie pieniędzy poza granice Polski i podejmowanie działań mających na celu udaremnienie lub utrudnienie stwierdzenia przestępczego pochodzenia korzyści majątkowych.
– Zarzut kierowania grupą usłyszał Grzegorz J., który w innej sprawie poszukiwany był listem gończym do odbycia kary 5 lat pozbawienia wolności – dodaje prokurator Wójcik. Dziewięć innych osób zostało tymczasowo aresztowanych. Celem zabezpieczenia przyszłych kar zajęto też podejrzanym mienie ruchome wartości blisko 2 milionów złotych, w tym samochody, panele oraz luksusowe zegarki warte około 150 tysięcy złotych.
Prokuratura dodaje, że sprawa jest rozwojowa i możliwe są kolejne zatrzymania.