Oszustwa "na krewnych". Para 50-latków została tymczasowo aresztowana

Para wpadła w Kielcach, o czym pisaliśmy już wczoraj. Ale przestępczą działalność 59-letnia kobieta i 53-letni mężczyzna prowadzili prawdopodobnie na terenie całej Polski. Policja podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy. Zaś wśród oszukanych i okradzionych osób są mieszkańcy województwa lubelskiego.

–18 lipca br. w Lublinie doszło do oszustwa i kradzieży pieniędzy na kwotę 250 tysięcy złotych – podaje mł. asp. Kamil Karbowniczek z lubelskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. – Emerytka, została zaczepiona przez nieznaną jej kobietę, gdy wyszła z mieszkania wyrzucić śmieci. Kobieta twierdziła, ze właśnie przyleciała z Kanady i szuka swoich rodzinnych korzeni.

Przekonywała, że matki obu kobiet są ze sobą spokrewnione. Twierdziła, że za granicą doskonale sobie radzi. Starsza kobieta zaprosiła więc rzekomą krewną do swojego domu. Ta wykorzystując nieuwagę właścicielki mieszkania okradła emerytkę.

– Pokrzywdzona zorientowała się dopiero po wyjściu nieznajomej kobiety – dodaje mł. asp. Kamil Karbowniczek.

Tego samego dnia doszło do podobnego przestępstwa w Zamościu. Tym razem 70 tys. zł straciło starsze małżeństwo.

Policjanci pracujący nad tymi sprawami wpadli na trop przestępców. Ustalili, że jest to "para oszustów w wieku 53 i 59 lat, która przemieszcza się samochodem po całym kraju i zatrzymuje się hotelach". 59-latka aby utrudnić identyfikację często zakładała peruki.

Oszuści zostali zatrzymani w Kielcach, "gdy zaparkowali mercedesa, w centrum miasta". Policjanci zabezpieczyli ujawnioną przy nich gotówkę w kwocie ponad 30 tys. zł. peruki, rękawiczki a także telefony komórkowe.

Zatrzymani przez funkcjonariuszy zostali przewiezieni do Lublina i doprowadzeni do sądu, który na wniosek policji i prokuratury tymczasowo aresztował parę na 3 miesiące.

Za popełnione przestępstwa grozi im do 10 lat więzienia.