Przygotowania do wieczerzy zaczęły się jeszcze przed południem.
Po mszy w bazylice oo. Dominikanów barwny korowód przeszedł przed bożonarodzeniową szopkę na pl. Po Farze. Szli m.in. szczudlarze-aniołowie i Trzej Królowie. Potem anioły i mikołaje spacerowały między uczestnikami wieczerzy.
Na Wigilię Starego Miasta lublinianie przyszli z całymi rodzinami. Mogli podzielić się opłatkiem z obcymi sobie ludźmi. Dzieciom wielką frajdę sprawiało spotkanie z Mikołajami. Stoły z jadłem stanęły w tym roku nie na ul. Złotej, ale na Archidiakońskiej. Mieszkańcy Lublina ustawiali się w kolejki by skosztować barszczyku, bigosu, śledzi, pierogów i innych świątecznych specjałów.
(drs)