Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zarząd Transportu Miejskiego tłumaczy, że 74 dalej niż pod KUL pojechać nie może. (archiwum)
Dodatkowy przystanek przy firmie Sagan – tylko tyle wywalczyli mieszkańcy rejonu ul. Dożynkowej dopominający się o lepszą komunikację miejską.
Przez ul. Dożynkową przejeżdża tylko jedna linia obsługiwana przez małe busiki, które docierają zaledwie
do Al. Racławickich na przystanek koło KUL, gdzie pasażerowie mogą się przesiąść w inne linie.
Zarząd Transportu Miejskiego tłumaczy, że 74 dalej niż pod KUL pojechać nie może.
– Uczynienie z niej linii średnicowej, która kursowałaby przez całe miasto, jest niemożliwe, gdyż autobus klasy mini nie jest w stanie zabrać tylu pasażerów – wyjaśnia Justyna Góźdź z ZTM. Większych autobusów na Dożynkową miasto nie chce skierować tłumacząc, że jezdnia jest za wąska, bo ma tylko 5 m szerokości. ZTM twierdzi też, że obecna częstotliwość kursów jest wystarczająca, bo dużo pasażerów odnotował tylko
na dwóch kursach po godz. 7.
Magistrat wyznaczy za to dodatkowy przystanek przy firmie Sagan. – Została wykonana wizja lokalna, uzyskaliśmy również wstępną zgodę z Wydziału Dróg i Mostów – informuje Góźdź.
do Al. Racławickich na przystanek koło KUL, gdzie pasażerowie mogą się przesiąść w inne linie.
Zarząd Transportu Miejskiego tłumaczy, że 74 dalej niż pod KUL pojechać nie może.
– Uczynienie z niej linii średnicowej, która kursowałaby przez całe miasto, jest niemożliwe, gdyż autobus klasy mini nie jest w stanie zabrać tylu pasażerów – wyjaśnia Justyna Góźdź z ZTM. Większych autobusów na Dożynkową miasto nie chce skierować tłumacząc, że jezdnia jest za wąska, bo ma tylko 5 m szerokości. ZTM twierdzi też, że obecna częstotliwość kursów jest wystarczająca, bo dużo pasażerów odnotował tylko
na dwóch kursach po godz. 7.
Magistrat wyznaczy za to dodatkowy przystanek przy firmie Sagan. – Została wykonana wizja lokalna, uzyskaliśmy również wstępną zgodę z Wydziału Dróg i Mostów – informuje Góźdź.
