Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W piątek przed godz. 11 na LSM zaroi się od strażaków. W hali Globus zaplanowano o tej godzinie początek spotkania z ratownikami pomagającymi przy usuwaniu skutków tegorocznej powodzi.
Może w nim wziąć udział nawet kilka tysięcy osób. Na uroczystość zaproszono strażaków ochotników i zawodowych, pracowników WOPR oraz innych służb mundurowych, których przedstawiciele pomagali podczas powodzi na Lubelszczyźnie.
– Spodziewamy się kilku tysięcy osób – mówi Wojciech Miciuła, rzecznik komendanta wojewódzkiego Straży Pożarnej w Lublinie. – Strażacy powinni przyjechać autokarami, prosiliśmy by nie jechali prywatnymi autami, tak aby nie zablokować Lublina.
W części oficjalnej zaplanowano uhonorowanie najbardziej ofiarnych ratowników.
Przyjazd zapowiedzieli wicepremier Waldemar Pawlak oraz szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzy Miller. Spotkanie zakończy koncert zespołu De Mono. Muzycy zdecydowali się wystąpić za darmo.
Podczas imprezy odbędzie się także rozstrzygnięcie konkursu Dziennika Wschodniego na Strażaka Roku.
– Spodziewamy się kilku tysięcy osób – mówi Wojciech Miciuła, rzecznik komendanta wojewódzkiego Straży Pożarnej w Lublinie. – Strażacy powinni przyjechać autokarami, prosiliśmy by nie jechali prywatnymi autami, tak aby nie zablokować Lublina.
W części oficjalnej zaplanowano uhonorowanie najbardziej ofiarnych ratowników.
Przyjazd zapowiedzieli wicepremier Waldemar Pawlak oraz szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzy Miller. Spotkanie zakończy koncert zespołu De Mono. Muzycy zdecydowali się wystąpić za darmo.
Podczas imprezy odbędzie się także rozstrzygnięcie konkursu Dziennika Wschodniego na Strażaka Roku.
