Około stu tysięcy złotych będzie kosztował remont szczytu fasady kaplicy pw. św. Trójcy w Lublinie, powstałej w czasach Kazimierza Wielkiego.
- W ubiegłym roku dostrzegliśmy przy gwałtownych opadach niewielki przeciek, który pojawił się na sklepieniu. Okazało się, że jego powodem są nieszczelności przy szczycie fasady. Usterkę naprawiono, w tej chwili odsłoniliśmy oryginalne tynki o pięknej kremowej barwie - mówi Zygmunt Nasalski, dyrektor Muzeum Lubelskiego na Zamku.
Po konserwacji szczyt kaplicy zyska nowe tynki, renesansową urodą zabłysną elementy kamieniarki, a nawet zadzwoni sygnaturka. Prace, które pod okiem konserwator Moniki Konkolewskiej prowadzi Przedsiębiorstwo Projektowo Badawcze SZG z Lublina, potrwają do jesieni. (sz)