Wakacyjne remonty planuje UMCS na terenie miasteczka akademickiego. Uczelnia szuka wykonawcy, który wyremontuje zniszczone chodniki i schody w okolicach akademików.
Na oferty od zainteresowanych firm uniwersytet czeka do końca lipca. Zwycięzca przetargu na wykonanie prac będzie miał 30 dni. Chodzi o naprawę alejek, chodników, parkingów, dróg dojazdowych oraz schodów w pobliżu niektórych domów studenckich. Na liście są m.in.: Babilon, Femina, Grześ, Helios, Ikar i Jowisz.
Remontu doczeka się także główny trakt pieszy prowadzący przez teren kampusu. Poprawione mają zostać najbardziej zniszczone nawierzchnie.
– Celem napraw jest również zniesienie barier architektonicznych i umożliwienie swobodnego poruszania się osób niepełnosprawnych po całym miasteczku akademickim – podkreśla Katarzyna Skałecka z biura prasowego UMCS.
Uczelnia ma także w planach poważniejsze inwestycje, ale ich realizacja na razie stanęła pod znakiem zapytania. W dwóch przypadkach poszło o zbyt wysokie ceny proponowane przez uczestników przetargów.
Jeśli chodzi o budowę Akademickiego Centrum Sportowego na terenach przy ul. Głębokiej (w tym miejscu mają też powstać nowe siedziby Wydziału Politologii i Instytutu Psychologii - trwa projektowanie budynków), które miałoby powstać za dwa lata. UMCS szacował, że prace pochłoną ok. 28 mln zł, tymczasem wpłynęły dwie oferty opiewające na 48 oraz 53,5 mln zł.
Podobnie wygląda sytuacja z długo wyczekiwanym remontem Akademickiego Centrum Kultury „Chatka Żaka”. Tu uniwersytet liczył, że zadanie uda się zrealizować za 14,5 mln zł, ale jedyny potencjalny wykonawca zaoferował niemal 23 mln zł. Z kolei do ogłaszanych dwukrotnie postępowań na przebudowę wejścia głównego do rektoratu nie zgłosiła się żadna zainteresowana firma. Na razie nie zapadły decyzje dotyczące dalszych kroków w tych sprawach.