Zawodnicy Górnika Łęczna zrobili w środę zakupy dla rodziny w potrzebie. W czwartek Szlachetną paczkę skompletują członkowie kabaretu Smile. W tym roku w ramach projektu na pomoc może liczyć 1200 potrzebujących rodzin w woj. lubelskim.
W środę po południu piłkarze kupowali w Makro żywność i środki czystości. – Cieszymy się, że możemy pomóc. Chętnie bierzemy udział w takich akcjach – mówi Veljko Nikitović, kapitan Górnika Łęczna. – Myślę, że z zakupami sobie poradzimy. Moja żona jest w ciąży, więc zakupy robię ja – uśmiecha się piłkarz.
Piłkarzom i wolontariuszom towarzyszył 4-letni Diego, syn piłkarza Tomasz Nowaka. – Pomagam tacie – mówi dumnie chłopiec. Pakował do koszyka kolejne produkty.
Z prezentami do rodziny pojechali wczoraj wolontariusze i piłkarze. Drużyna chce w tym roku pomóc w sumie trzem rodzinom. To nie jedyna forma współpracy z organizatorami. – Władze klubu zdecydowały, że wszyscy chętni wolontariusze Szlachetnej paczki z regionu, otrzymają zaproszenia na najbliższy mecz naszej drużyny na własnym boisku – będzie to spotkanie z mistrzem Polski Legią Warszawa 14 grudnia – informuje Leszek Masierak, rzecznik klubu. – Takie same zaproszenia dostaną zainteresowane rodziny. Informacje o rodzinach, które czekają na pomoc dostępne są na stronie internetowej www.szlachetnapaczka.pl.