Zarząd Województwa nie ma pomysłu na rozwój regionu – twierdzą liderzy Prawa i Sprawiedliwości oceniając projekt Regionalnego Programu Operacyjnego.
Unia wymaga, żeby projekty realizowane w ramach RPO przyniosły efekty ekonomiczne. Nowością będą Zintegrowane Inwestycje Terytorialne, czyli pieniądze dla największych miast regionu: Lublina, Białej Podlaskiej, Chełma, Zamościa i Puław.
– W tym projekcie znów znalazło się "wszystko dla wszystkich”, a prowadzenie konsultacji w środku wakacji świadczy o niepoważnym podejściu do samego projektu – stwierdzają władze lubelskiego PiS we wczorajszym oświadczeniu. Lubelska Rada Regionalna PiS ocenia m. in., że w projekcie przygotowanym przez rządzącą regionem ekipę PO–PSL brak wizji rozwoju Lubelskiego, podkreślana jest rola odnawialnych źródeł energii, choć region ma "olbrzymi potencjał” nieodnawialnych źródeł energii w postaci węgla kamiennego i gazu łupkowego.
Opozycja krytykuje również brak listy projektów kluczowych. W poprzednim rozdaniu RPO priorytetowo była traktowana m.in. budowa lotniska pod Lublinem.
Władze województwa odpowiedzą na zastrzeżenia PiS i pozostałe uwagi po zakończeniu konsultacji społecznych.