Leszek M., były już policjant drogówki, został oskarżony o spowodowanie wypadku po pijanemu. Prowadzony przez niego samochód wpadł na drzewo.
Jadąc wczesnym rankiem 10 sierpnia w Trojaczkowicach (powiat kraśnicki) policjant stracił panowanie nad samochodem. Zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo. Pasażer – kolega policjanta z komendy – w wypadku złamał kręgosłup. Okazało się, że kierowca miał we krwi ponad 2,5 promila alkoholu. Pijany był również poszkodowany.
Obaj policjanci byli funkcjonariuszami sekcji ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Leszek M. po wypadku przeszedł na emeryturę.