Dostawca pizzy doniósł na pijących policjantów. Ale zrobił to na prośbę ich kolegi. Dziś zakończył sie proces siedmiu funkcjonariuszy.
Dziś przed sądem grodzkim przesłuchiwano ostatnich świadków. W trakcie przesłuchania wyjaśniło się, kto poinformował o imprezie na komendzie. Wcześniej przypuszczano, że policjantów zdradziło zapalone w pomieszczeniach komendy światło. Dziś jeden ze świadków zeznał, że podając się za dostawcę pizzy zadzwonił z informacją o imprezie na północnej do komendy wojewódzkiej.
Powiedział, że poprosił go o to policjant, którego spotkał tego dnia, ale nie pamięta jak funkcjonariusz się nazywa.
Wyrok w tej sprawie poznamy za tydzień.
(mmd)