Żeby postawić coś nowego, najpierw trzeba się pozbyć czegoś starego. A to wcale nie jest łatwe...
Chodzi o trzy działki o powierzchni: 544, 911 i 945 mkw., położone przy ul. Metalurgicznej 9 i 11. W przeszłości mieściły się tam obiekty Zakładów Metalurgicznych URSUS.
Po ich upadku w 1997 r. Skarb Państwa przekazał je Politechnice Lubelskiej w wieczyste użytkowanie, z możliwością sprzedaży. Teraz są tam pozostałości po halach przemysłowych i sterty gruzu.
- Najważniejsze jest jednak to, że te działki są za bardzo oddalone od naszej uczelni. Senat podjął więc decyzję o ich sprzedaży - mówi Iwona Czajkowska-Deneka, rzecznik PL. - Próbowaliśmy kilkakrotnie, ale za każdym razem przetarg nie przynosił rozstrzygnięcia.
Kolejny został ogłoszony na początku tego roku. Zgłosiło się pięć firm. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że najkorzystniejszą ofertę złożyła spółka Baard z Warszawy. Teraz obie strony (uczelnia i Baard) czekają na zgodę ministra skarbu na zawarcie umowy.
- Dopóki to się nie stanie, nie jesteśmy właścicielem tego terenu - tłumaczy Andrzej Skop, wiceprezes Baard. - Więc nie możemy mówić o planach na jego temat.
Baard to firma budowlana, więc można się spodziewać, że zamierza umieścić tam swoją lubelską siedzibę. - Do tej pory świadczyliśmy usługi głównie w Warszawie. Teraz chcemy także w Lublinie - dodaje Skop.
Politechnika też czeka na podpisanie umowy, bo to będzie oznaczało spory przypływ gotówki do uczelnianej kasy. Środki uzyskane z przetargu mogłyby zostać przeznaczone na rozwój campusu przy ul. Nadbystrzyckiej.
W planach uczelnia ma także zakup terenów z tyłu miasteczka, przy ul. Wapiennej. Miałyby tam stanąć budynki wydziałowe i nowe centrum konferencyjne.