Politechnika Lubelska wyprowadza się z ul. Bernardyńskiej

- Obiekt przy Bernardyńskiej opuszczą wszystkie funkcjonujące tam jednostki, czyli Dział Nauczania i Toku Studiów, Biuro Współpracy z Zagranicą i Badań Naukowych, Dział Spraw Osobowych i Kwestura. W budynku pozostanie jedynie ochrona, będzie on utrzymywany w zakresie niezbędnym do podstawowego funkcjonowania – mówi Agnieszka Kluska, zastępca kanclerza Politechniki Lubelskiej.

Zabytkowa nieruchomość jest w złym stanie technicznym i wymaga gruntownego remontu. Uczelni nie stać na jego sfinansowanie, inną kwestią pozostaje nierozstrzygnięty status prawny budynku. Od kilkunastu lat trwa postępowanie wytoczone przez spadkobierców jego dawnych właścicieli. W razie pozytywnego rozstrzygnięcia uczelnia najprawdopodobniej sprzeda obiekt, bo taką zapowiedź składał niedawno rektor prof. Piotr Kacejko podczas spotkania przed wyborami na kolejną kadencję.

Pracownicy, którzy opuszczą pomieszczenia przy Bernardyńskiej przeprowadzą się do wyremontowanych biur w budynku stołówki akademickiej. Jako pierwszy przeniósł się tu Dział Spraw Studenckich, w najbliższych dniach w budynku zagoszczą także inne jednostki działające do tej pory w innych lokalach na terenie uczelnianego kampusu.

- Chcieliśmy w jednym miejscu stworzyć centrum administracyjne, w którym mieściłyby się wszystkie działy stanowiące trzon administracji. Chodziło przede wszystkim o to, by studenci i pracownicy mieli do nich dobry dostęp, a stołówka była pod tym względem idealnym miejscem – mówi Agnieszka Kluska.

Remont objął 22 pomieszczenia biurowe, w którym w sumie będzie pracowało ok. 50 pracowników. Prace remontowe pochłonęły ok. 2,3 mln zł, zakupione zostało także nowe wyposażenie biurowe.