Kupując jeden bilet, przez pięć godzin będziemy mogli pływać w czterech basenach. Tak mają wyglądać wakacje nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie.
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji podał wczoraj szczegóły wakacyjnej oferty. Większość dotyczy "Słonecznego Wrotkowa” - ośrodka, który już w zeszłym roku powstał nad zalewem, od strony Dąbrowy.
Za pół miliona zł została tam usypana 150-metrowa, piaszczysta plaża. Wokół niej pojawiły się nowe alejki, kosze na śmieci i punkty do grillowania. Miejsce stojących tam przez lata obskurnych budek z jedzeniem i piciem zajął nowy punkt gastronomiczny. Wypożyczalna sprzętu wodnego doczekała się nowych kajaków i rowerów wodnych. A stary brodzik - remontu.
MOSiR zapytał lublinian, co jeszcze chcą. 94 proc. ankietowanych odpowiedziała: czystą wodę. Bo jak wiadomo, w zalewie od kilku sezonów pływają sinice, a nie ludzie.
Jak pisaliśmy kilka dni temu, MOSiR zamierza kupić cztery baseny: duży (o wymiarach 25 na 12,5 metra), dwa średnie z podgrzewaną wodą (o wymiarach 12,7 na 6,6 metra) i mały dla dzieci (o wymiarach 10 na 5 metrów). Ich głębokość będzie sięgać od 0,6 do 1,25 metra. Między basenami zostaną rozłożone drewniane pomosty.
Obok stanie zaplecze gastronomiczne i sanitariaty. A cały teren, z dużym trawiastym placem, będzie ogrodzony i monitorowany. - Kupując jeden bilet, przez kilka godzin będzie można korzystać z tego wszystkiego naraz - tłumaczy Szmit.