Lubelskie władze Platformy Obywatelskiej miały wydawać dziesiątki tysięcy złotych na alkohol, który kupowano w sklepie Alkohole Świata przy ul. Królewskiej 2 w Lublinie – poinformował "Super Express”. – To rachunki za wynajem pomieszczeń, nie alkohol – odpowiada poseł Stanisław Żmijan i nazywa publikację "Super Express'u” manipulowaniem opinii publicznej.
– To zwykłe świństwo i nadużycie. Każdy dobrze wie, że wynajmujemy od tej firmy pomieszczenia. Mamy tam siedzibę partii i pokoje dla posłów. Rachunki, o których pisze "Super Express”, to czynsz. Zresztą całkiem nieduży, jak na taką lokalizację – tłumaczy szef lubelskiej PO poseł Stanisław Żmijan.
Dlaczego kwoty z faktur podanych przez SE są różne? – Po prostu do ceny czynszu dochodziły zaliczki na opłaty związane z wodą i innymi mediami – wyjaśnia Beata Stepaniuk z biura regionalnego PO w Lublinie.
Żmijan nie wyklucza, że publikacja "Super Expressu” zakończy się w sądzie. – Wystarczyło zadzwonić i zapytać, a nie publikować coś pod z góry założoną tezę, bez absolutnie żadnego sprawdzenia. To manipulowanie opinią publiczną i bezczelne świństwo. Po powrocie z Warszawy zasięgnę opinii prawników i będę chciał skierować sprawę do sądu. Przygotowujemy oficjalne oświadczenie w tej sprawie – zapowiada Żmijan.