Czego dorobił się twój burmistrz, wójt, radny, dyrektor miejscowej szkoły, przedszkola? Choć formalnie od 1 stycznia ich oświadczenia majątkowe są już jawne, na poznanie tych informacji musimy poczekać jeszcze przynajmniej kilka miesięcy.
– Jawne będą oświadczenia, które dopiero zostaną złożone – tłumaczył. – Dostarczone do tej pory nadal traktowane są jako poufne.
Tak samo reagowano w innych urzędach. – Dotychczasowe oświadczenia nie ją jawne i w związku z tym nie ma podstaw, żeby zezwalać na wgląd do nich. Inaczej będzie sprawa wyglądała z nowymi oświadczeniami. Będą one jawne i te będziemy mogli państwu okazać – tłumaczy Otylia Młynarska-Chojnowska, dyr. Wydziału Organizacyjno-Administracyjnego w zamojskim UM.
Radni na złożenie oświadczeń majątkowych mieli miesiąc od ślubowania. Ich treść – tak jak w przeszłości – poznali tylko przewodniczący rad, a ujawnić mogą je za zgodą samego radnego albo komisji rewizyjnej. Przechowywane są zazwyczaj w tajnych kancelariach. Według znowelizowanej ustawy samorządowej nowe
jawne oświadczenia muszą zostać złożone do 30 kwietnia.
– Nie ma jednak jeszcze wzorów deklaracji majątkowych – mówi Tadeusz Sobieszek, sekretarz Lublina. – Nie ustaliliśmy też jeszcze, w jaki sposób będziemy udostępniać informacje z oświadczeń, bo nie możemy ujawnić ich w całości.
Wzór deklaracji powinien ustalić w rozporządzeniu prezes Rady Ministrów. Kancelaria Premiera nie odpowiedziała nam na pytanie kiedy to zrobi. Nieoficjalnie wiadomo, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zwleka z opracowaniem propozycji wzoru.
Jeśli deklaracje już zostaną złożone, samorządy powinny umieścić informacje o majątku radnych i swoich niektórych pracowników w tzw. biuletynie informacji samorządowej. Na jego utworzenie mają jednak jeszcze prawie trzy lata. Wcześniej informacje o majątkach muszą być dostępne u urzędach. Samych deklaracji nie zobaczymy, bo zawierają dane w dalszym ciągu poufne, np. adresy nieruchomości.
Kiedy więc dowiemy się, jakie są majątki samorządowców? – Myślę, że dopiero po 30 kwietnia, czyli po ostatecznym terminie składania oświadczeń majątkowych – uważa sekretarz Sobieszek. – Choć możliwe, że szybciej, o ile ktoś wcześniej złoży deklarację i w urzędzie będą już ustalone sposoby jej udostępnienia.