Marek Krakowski nie będzie już zastępcą dyrektora Biura Organizacji i Kadr w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim. To pierwsza z osób zatrudnionych w ramach wprowadzonej przez PiS nowelizacji ustawy o służbie cywilnej, która rozstaje się z urzędem.
Zmiany we wspomnianej ustawie zaczęły obowiązywać 23 stycznia. Polegały one przede wszystkim na tym, że od tej pory wyższe stanowiska urzędnicze były obsadzane w drodze powołania, a nie konkursu.
W efekcie w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim kierownicze funkcje straciło kilku dyrektorów i wicedyrektorów. Część z nich przyjęło propozycje pracy na niższych stanowiskach, inni rozstali się z urzędem. Ich miejsce zajęły nowe osoby, głownie związane z Prawem i Sprawiedliwością.
Jedną z nich był Marek Krakowski, który został zastępcą dyrektora Biura Organizacji i Kadr. To działacz PiS, sekretarz partyjnych struktur w powiecie lubelskim. Już wcześniej przez 10 lat pracował w urzędzie wojewódzkim, najpierw w gabinecie wojewody, a później jako pełnomocnik ds. ochrony informacji niejawnych.
Następnie był sekretarzem powiatu puławskiego, dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury w Niedrzwicy Dużej, a przed powrotem do gmachu przy ul. Spokojnej był zatrudniony w Urzędzie Miasta Kraśniku. Pracę u wojewody zaczął na początku lutego, ale jak się dowiedzieliśmy, od 10 września nie pracuje już jako zastępca dyrektora. Obecnie jest w trakcie trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, ale został zwolniony z obowiązku świadczenia pracy.
– Sposób powołań i odwołań jest taki, że mogą one występować w miarę potrzeby i nie wymagają one uzasadnienia. Pan wojewoda jest jednak przekonany, że wybitne kompetencje pana Marka Krakowskiego z pewnością zostaną wykorzystane w służbie publicznej – mówi Radosław Brzózka, rzecznik prasowy wojewody Przemysława Czarnka.
W kuluarach wymienia się dwa powody odejścia Krakowskiego z urzędu: konflikt z wojewodą, albo otrzymanie lepszej propozycji zawodowej. Sam zainteresowany twierdzi, że chodziło o tę drugą opcję.
– Doszliśmy do porozumienia w kwestii mojego odejścia, bo zaproponowano mi inne działania. Było dla mnie rzeczą naturalną, żeby z tej możliwości skorzystać – mówi nam Marek Krakowski i wyjaśnia, że wkrótce zostanie dyrektorem biura poselskiego szefa PiS w okręgu lubelskim Krzysztofa Michałkiewicza.
Jak informuje rzecznik wojewody, stanowisko wicedyrektora w Biurze Organizacji i Kadr wkrótce zostanie obsadzone.