Pracownik lubelskiego oddziału Eurobanku straszył klienta, który spóźniał się ze spłatą kredytu. - Dzieci zabierze wam opieka społeczna, a wy będziecie mieć najsmutniejsze Boże Narodzenie, jakie mogliście sobie wyobrazić - usłyszał pan Sławomir.
- Dzieci zabierze wam opieka społeczna i będziecie spać na gumoleonie (na podłodze). Będziecie mieć najsmutniejsze Boże Narodzenie, jakie mogliście sobie wyobrazić - słyszymy w nagraniu.
Eurobank przeprasza za te słowa. - To nie są łatwe rozmowy, ale pracownik się zagalopował - powiedziała Radiu ZET rzeczniczka Eurobanku Alina Stahl. - Nie powinny takie słowa paść – dodała.