Wierna kopia fontanny z placu św. Piotra w Watykanie stanie w sercu Lublina - planuje Zbigniew Wojciechowski. Ten sam, który w śródmieściu chciał sypać kopiec Dwóch Unii. I ten sam, który - by obejść prawo - ustawił pomnik Piłsudskiego na "tymczasowej” folii.
Atrakcja wyrosłaby na placu Litewskim, w miejscu obecnej, wysłużonej już fontanny. W sąsiedztwie pomnika Józefa Piłsudskiego. Wojciechowski napisał już w tej sprawie list do prezydenta Lublina. - Pomysł pozostawiam jego ocenie i ocenie mieszkańców miasta - mówi radny.
Co na to Ratusz? - Nie będziemy tego komentować - ucina Tomasz Rakowski, rzecznik prasowy prezydenta. Komentarza odmawia też rzecznik lubelskiej kurii metropolitalnej.
Skopiowanie watykańskiej fontanny nie będzie łatwe. - Nie badałem kwestii praw do tego projektu - przyznaje Wojciechowski. Problemów będzie więcej, bo plac Litewski leży na terenie ściśle chronionym przez konserwatora zabytków. A to oznacza, że nie można tam bez zgody służb ochrony zabytków przeprowadzić żadnej budowy, nawet wymiany kostki brukowej. Właśnie dlatego ostatni remont nawierzchni placu polegał na zdjęciu płytek i ponownym ich ułożeniu na wyrównanym podłożu.
Nie wiadomo, co o pomyśle sądzi konserwator, Halina Landecka. W piątek nie było jej w pracy - przebywa na zwolnieniu lekarskim. Z zastępującym ją Dariuszem Kopciowskim, mimo wielu prób, nie udało nam się skontaktować.