Mężczyzna wchodził do mieszkań seniorów z Lublina, prosząc o szklankę wody lub jedzenie, a wychodził z ich pieniędzmi. Policjanci zatrzymali 40-latka który dokonywał kradzieży
Zdaniem funkcjonariuszy, do wszystkich zdarzeń doszło w czerwcu i lipcu na lubelskim LSM.
Schemat działania za każdym razem był ten sam. 40-latek pukał do drzwi starszych, samotnie mieszkających osób i prosił je o szklankę wody lub o jedzenie.
- Kiedy senior szedł do innego pomieszczenia, złodziej wykorzystywał chwilową nieuwagę i wchodził do przedpokoju. Następnie szybko przeszukiwał ubrania wiszące na wieszakach. Jego łupem padły portfele z dokumentami, karty bankomatowe oraz pieniądze - wyliczają mundurowi.
Mężczyzna miał jednak pecha - nagrała go kamera w jednym z mieszkań. Policja opublikowała wizerunek złodzieja na swojej stronie, tak samo postąpiły też media. Dzięki temu udało się zidentyfikować i namierzyć sprawcę.
To 40-latek z Lublina, któremu policja udowodniła pięć przestępstw. Jak się okazało, w przeszłości wpadł już za rozbój i kradzieże, więc odpowie w warunkach recydywy. W trakcie przesłuchania przyznał się do winy i przeprosił. Mężczyźnie grozi do 7.5 roku więzienia.