Do końca marca ma się zakończyć przebudowa ul. Grygowej, która została poszerzona o drugą jezdnię i dostała nowe wiadukty nad torami kolejowymi. Otwarcia trasy można się spodziewać wiosną, choć budowa ostatnio zwolniła. – Nie ma zagrożenia, że droga nie powstanie na czas – zapewnia Ratusz
Aktualnie prace polegają na montażu barier, oznakowania, wysięgów trakcyjnych i porządkowaniu terenu, głównie nieruchomości kolejowych – raportuje Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. Prace mocno wyhamowały z powodu zimy, bo niskie temperatury uniemożliwiły ułożenie asfaltu. – W pewnym sensie mamy do czynienia z przerwą zimową w robotach. Wykonawca czeka na odpowiednie warunki atmosferyczne do ułożenia mas bitumicznych.
Na całej nawierzchni nowych jezdni brakuje jeszcze ostatniego asfaltowego dywanika. Na części trzeba ułożyć także niższą warstwę wiążącą. – Wykonawca widziałby realizację tych prac niemal za jednym zamachem, w ciągu najwyżej dwóch, trzech dni – dodaje Kieliszek. Na dokończenie prac drogowcy mają jeszcze nieco ponad miesiąc. – Do końca marca raczej powinny wystąpić temperatury odpowiednie do układania masy, zatem nie ma zagrożenia dla terminowego wykonania kontraktu. Ogólnie prace są zaawansowane w 85 proc.
Zakończenie robót nie będzie równoznaczne z otwarciem ulicy, bo konieczne będzie jeszcze sprawdzenie poprawności wykonania prac i ewentualne usunięcie usterek oraz dopuszczenie wiaduktów do użytku przez nadzór budowlany. Wszystko to może potrwać nawet miesiąc. Przypomnijmy, że przebudowa ul. Grygowej rozpoczęła się już pod koniec 2017 r., a jej głównym powodem byt fatalny stan techniczny wiaduktu nad torami będącego najdłuższą taką konstrukcją w Lublinie.
Otwarcie drogi znacznie ułatwi życie kierowcom w tej części miasta. Przywrócona zostanie możliwość szybkiego przejazdu między ul. Mełgiewską i al. Witosa, a komunikacja miejska będzie mogła wrócić z objazdów. Przypomnijmy, że po zamknięciu ul. Grygowej konieczna była zmiana trasy linii 1, 7, 36 oraz 50 i likwidacja zjazdowej linii trolejbusowej 909.
Czy wszystko wróci do stanu sprzed zamknięcia wiaduktu nad torami? – Jeśli chodzi o obsługę komunikacyjną ul. Grygowej jeszcze nie zapadły decyzje w tym zakresie – przyznaje Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego. – Pracujemy nad ostatecznymi ustaleniami.