Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zawody dla przedszkolaków to najnowszy pomysł na zagospodarowanie stadionu Arena Lublin.
Pierwsza edycja Sportowej Ligi Przedszkolaka odbyła się w środę. Drużyny były cztery, każda dziesięcioosobowa. Zawodnicy zmierzyli się na pięciu torach przeszkód (2,3,5). Najlepsze okazały się dzieci z Przedszkola Niepublicznego z Oddziałami Integracyjnymi im. bł. Bolesławy Lament. Przedszkole nr 35 miało najlepszy doping.
Zarządzający obiektem Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zapowiada, że takie imprezy będzie organizować częściej i zapewnia, że nie liczy na zysk. – Nie dostajemy na to pieniędzy od miasta, robimy to z poczucia misji – twierdzi Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR. Zajęcia nie są też objęte miejskim zleceniem na wykup zajęć sportowych dla mieszkańców.
Jeszcze w maju zarządca Areny Lublin zapowiedzieć ma kolejną, tym razem dużą imprezę organizowaną w tym roku na miejskim stadionie. O tym jak sprzedają się bilety na największe z planowanych na ten rok wydarzeń, spółka nie informuje, jej rzecznik odpowiada tylko, że sprzedaż jest „satysfakcjonująca”.
Nie ma za to potwierdzenia nieoficjalnych wciąż pogłosek, że lubelskiemu stadionowi, który ma być w 2017 r. jedną z aren młodzieżowych mistrzostw Europy w piłce nożnej przypadnie mecz otwarcia. MOSiR z pytaniem o mecz odsyła do Ratusza, a jego rzeczniczka stwierdza, że takich informacji nie ma, bo decyzje w sprawie umiejscowienia meczu otwarcia wciąż nie zapadły.
