– Czy coś się pali? – pytali wczoraj strażaków zaniepokojeni mieszkańcy Lubelszczyzny. W okolicach Włodawy, Chełma, Hrubieszowa i Lublinaw powietrzu czuć było zapach spalenizny. Powietrze było lekko zamglone.
– Nie mamy bezpośredniego kontaktu ze służbami
za Bugiem – mówi mł. kpt. Ryszard Starko, rzecznik prasowy Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Pali się około 160 hektarów lasów w pobliżu Kamienia Kaszerskiego na Ukrainie, który leży niedaleko Hrubieszowa. Podobna sytuacja panuje na Białorusi. Tam płoną torfowiska.