Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Izabella Sierakowska
(fot. Archiwum)
Imię Izabelli Sierakowskiej nadano dzisiaj fragmentowi wąwozu w dzielnicy Rury. Chodzi o teren leżący między os. Konopnickiej a os. Prusa, płytki fragment doliny pomiędzy ulicami Jana Sawy i Juranda, graniczący z parkingiem sklepu Media Markt, a z drugiej strony z alejką do podstawówki.
Za upamiętnieniem byłej posłanki głosowało 18 radnych z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka, przeciw było 12 radnych opozycji, nikt nie wstrzymał się od głosu. Nadanie fragmentowi wąwozu nazwy "skwer Izabelli Sierakowskiej" zaproponowała grupa radnych z klubu Żuka.
Urodzona w 1946 r. Sierakowska przez wiele lat była nauczycielką języka rosyjskiego, przez sześć kadencji zasiadała w Sejmie. W 2006 r. kandydowała na prezydenta Lublina, w I turze zdobywała największą liczbę głosów, w II turze przegrała z Adamem Wasilewskim. Cztery lata później ponownie kandydowała na stanowisko prezydenta miasta, ale w pierwszej turze zajęła trzecie miejsce.
Sierakowska zmarła 31 marca zeszłego roku po ciężkiej chorobie, została pochowana na lubelskim cmentarzu przy ul. Lipowej. Pogrzeb miał charakter państwowy. W jego trakcie odczytany został list byłej posłanki do uczestników jej pogrzebu. – Muszę przyznać, że jest mi cholernie ciężko. Znacie moje poglądy, polską rzeczywistość, dlatego z przerażeniem myślę, co będzie dalej – napisała w swym liście była posłanka.
Izabella Sierakowska pośmiertnie została odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
