

Ratusz przygotowuje zawiadomienie do prokuratury w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez kilku pracowników Domu Pomocy Społecznej "Betania” w Lublinie. Dyrektor placówki, Jerzy Chojnowski wczoraj rano złożył wypowiedzenie.

O tym, że w DPS "Betania” źle się dzieje wyszło na jaw podczas kontroli przeprowadzonej przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w maju.
Pod koniec kwietnia do Ratusz wpłynęło pierwsza skarga na pracę dyrektora placówki Jerzego Chojnowskiego i jednej z rehabilitantek. Kolejne pisma o podobnej treści wysłano w maju. Pracownicy MOPR na zlecenie Ratusza przeprowadzili kontrolę.
– Jej wyniki częściowo potwierdziły zarzuty opisywane w pismach kierowanych do urzędu miasta – wyjaśnia Katarzyna Mieczkowska-Czerniak.
Z raportu wynika, że 15 osób potwierdziło nadużycia ze strony dyrektora Chojnowskiego. "Atmosfera, która tam panuje nie powinna mieć miejsca”, "Dyrektor przekraczał wszelkie granice moralności i swoich kompetencji”, "Dyrektor znęcał się nad każdym, kto w najdrobniejszy sposób nie podzielał jego opinii” – tak druzgocące wnioski zawarto w końcowej części raportu.
Co dokładnie robił dyrektor placówki? Z wyjaśnień mieszkańców i pracowników wynika, że uwziął się na jednego z mieszkańców, który nie bał się krytykować zachowania Chojnowskiego. Mieszkaniec domu miał być odizolowany od innych, utrudniano mu jedzenie posiłków. Dyrektor twierdził, że mężczyzna rozpowszechnia pornografię w DPS-ie.
Miał też próbować namówić alkoholików mieszkających w ośrodku do pobicia tego mieszkańca. Dyrektorowi pomagała jedna z rehabilitantek, która obrażała i groziła mieszkańcom. Zdarzało jej się zrzucić kobietę z wózka inwalidzkiego. Mieszkańcom, którzy krytykowali takie zachowanie dostawali mniejsze porcje jedzenia.
– Jerzy Chojnowski do końca miesiąca przebywa na urlopie, wszystkie swoje kompetencje ma przekazać swojej zastępczyni – zaznacza rzecznik prezydenta.
Mężczyzna kierował DPS-em przez 15 lat. W tym czasie do Ratusza wpłynęło kilka skarg na jego zachowanie, jednak wówczas kontrole nic nie wykazały.