Jary rzepak to najlepsze wyjście – mówi Sławomir Zalewski, współwłaściciel firmy Rolpol z Jabłonnej zajmującej się m.in. skupem zbóż a także rzepaku dla Warszawskich Zakładów Tłuszczowych. – Zawarte umowy kontraktacyjne będą ważne i ci którzy je podpisali, w pierwszym rzędzie będą mogli zakupić nasiona. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by na uprawę jarego rzepaku decydowali się i inni rolnicy. Zbyt plonu jest zapewniony i to po cenie wyższej niż ubiegłoroczne 850 zł za tonę. Na jej wzrost wpynie właśnie przyjęta ustawa o biopaliwach.