Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. gddkia)
Mniej utrudnień i objazdów na budowanej drodze ekspresowej S17 z Lublina do Warszawy
- Wykonawca dwóch odcinków S17 wprowadza zmiany w organizacji ruchu. Wolę Ducką i Ostrowik omijamy korzystając z nowej jezdni przyszłej ekspresówki. Przełożono również ruch na jedną jezdnię obwodnicy Kołbieli. Na całej trasie obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h i zakaz wyprzedzania pojazdów. Jutro dalsza część zmian. Za lotniskiem w Góraszce w stronę Lublina pojedziemy korzystając z jednej jezdni przyszłej S17 - informuje GDDKiA.
Droga została częściowo udostępniona na zasadzie przejezdności, co oznacza, że prace będą nadal prowadzone na drugiej jezdni oraz poza korpusem drogi.
W Kołbieli kierowcy jadąc jedną jezdnią przyszłej S17, dojadą do tymczasowego ronda na skrzyżowaniu z drogą krajową nr 50. Taka organizacja ma obowiązywać prawdopodobnie do marca 2020. Wtedy częściowo planowane jest oddanie do użytku wiaduktu w ciągu drogi krajowej nr 50 nad S17. W maju przejezdne mają być łącznice, co jeszcze bardziej odciąży ruch w tym miejscu.
Przez kilka miesięcy niedostępny będzie fragment starej „17” i dotychczasowe rondo w Kołbieli. Prace mają się tu zakończyć w maju przyszłego roku.
Dwujezdniową obwodnicą Kołbieli kierowcy powinni pojechać we wrześniu 2020 r. Wtedy powinny być już też zakończone prace na odcinku od węzła Lubelska do obwodnicy w Kołbieli (ma to nastąpić w połowie 2020).
