Od dziś na dwóch odcinkach drogi ekspresowej S17, między węzłem Lubelska a Kołbielą, można już jechać 120 km/h.
Na ten moment kierowcy czekali kilka miesięcy. Pierwotnie drogowcy zapowiadali zniesienie ograniczenia do 80 km/h już w grudniu ubiegłego roku. Na przeszkodzie stał brak pozwolenie na użytkowanie tych dwóch odcinków S17.
– 10 marca WINB w Warszawie wydał pozwolenie na użytkowanie dla dwóch odcinków S17, od węzła Lubelska do obwodnicy Kołbieli, to ok. 15,2 km, oraz dla obwodnicy Kołbieli, to z kolei ok. 8,7 km – mówi Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału GDDKiA.
Drogowcy zaczęli zmieniać oznakowanie w poniedziałek tuż przed północą.
Usunięcie ograniczeń na tych dwóch odcinkach S17 jest symbolicznym zwieńczenie prac związanych z budową ekspresówki między węzłem Kurów Zachód a węzłem Lubelska.
Koszt budowy mającej ok. 95 km długości trasy to ok. 2,6 mld zł. Dofinansowanie unijne wyniosło prawie 1,8 mld zł (kwota ta zawiera 11-kilometrowy odcinek drogi S12 od węzła Kurów Zachód do mostu na Wiśle w Puławach).
Trasa S17 znacznie skróciła czas podróży między Lublinem a Warszawą. Jest to ok. 180 km drogi ekspresowej. Przejechanie tego dystansu, jadąc zgodnie z przepisami, zajmie 90 do 100 minut.
Kierowcy mogą nią dojechać z miejscowości Piaski, omijając obwodnicami m.in. Lublin i Kołbiel, do niemal samej Warszawy.