„Pierwszy stosunek płciowy, zwany inicjacją seksualną, jest jednym z najbardziej znaczących wydarzeń w życiu człowieka” –zapewniają Zbigniew Izdebski i Andrzej Jaczewski w książce „Tajemnice inicjacji seksualnej”. Publikacja sfinansowana przez firmę medyczną Schering ma zostać w najbliższych dniach bezpłatnie przekazana do gimnazjów.
– Nie będziemy korzystać z kanałów dystrybucyjnych oświaty, lecz przesyłać książki do gimnazjalnych bibliotek, a także rozdawać na ulicach – mówi Robert Jarecki z Scheringa. – Autorzy są wybitnymi autorytetami w swojej dziedzinie, a tę książkę napisali w sposób wyjątkowo delikatny. Nie sądzę, że mogłaby urazić czyjekolwiek uczucia i podzielić los wielu napiętnowanych publikacji dotyczących edukacji seksualnej.
Dr Jerzy Kalasiewicz z lubelskiego oddziału Towarzystwa Rozwoju Rodziny również podkreśla wiedzę autorów książki. Dodaje,
że gimnazjaliści powinni poznawać anatomię i fizjologię zarówno swojej, jak i przeciwnej płci. – Muszą znać fizjologię rozrodu, aby mogli wyobrazić sobie konsekwencje podejmowanych przez siebie decyzji.
W szkołach edukacja seksualna jest prowadzona w ramach przedmiotu „wiedza o społeczeństwie”. Zajęcia z tej dziedziny są jednak nieobowiązkowe i nie podlegają ocenie. Rodzice gimnazjalistów składają pisemne deklaracje, czy chcą, aby ich dzieci uczestniczyły w lekcjach poświęconych przygotowaniu do życia w rodzinie.
– W każdej klasie kilkoro uczniów nie korzysta z tych lekcji – mówi Anna Pastusiak, dyr. Gimnazjum nr 9 w Lublinie. Na razie nie widziała jeszcze nowego poradnika edukacji seksualnej. O jego ewentualnym wykorzystaniu mogłaby zadecydować wraz z nauczycielką prowadzącą zajęcia z przygotowania do życia w rodzinie. Jak bowiem podkreśla lubelski kurator oświaty, Waldemar Godlewski – to dyrektor ponosi odpowiedzialność za treści wychowawcze przekazywane w szkole.
Ewa Dumkiewicz, dyrektor Wydziału Oświaty i Wychowania Urzędu Miejskiego w Lublinie uważa natomiast, że do szkół powinny trafiać jedynie książki zatwierdzone przez Ministerstwo Edukacji. „Tajemnice inicjacji seksualnej” takiej rekomendacji nie mają i wydawca nawet się o nią
nie ubiegał.