Wiele z nich można nazwać jedynymi lub jednymi z kilku zachowanych egzemplarzy na świecie. Od soboty w Muzeum Narodowym w Lublinie będzie można oglądać eksponaty z Zamku Królewskiego na Wawelu. Wystawa potrwa do końca lutego
Zobaczymy na niej m.in. największą i najcenniejszą staropolską monetę, 100 dukatów Zygmunta III Wazy z 1621 roku. Podobny egzemplarz kilka lat temu został sprzedany na aukcji za ponad 4 mln euro. W ekspozycji znajdą się też srebrna złocona taca będąca częścią zastawy, którą król zamówił w 1600 roku w Augsburgu czy wykonane w 1608 roku w Gdańsku szachy, jakie otrzymał w prezencie od Hieronima Wołłowicza. Na wystawie pojawią się też m.in. ozdobny klejnot z połowy XVI w., który mógł należeć do Zygmunta Augusta czy nieznaną dotąd pieczęć Jana Kazimierza.
Te i wiele eksponatów nie trafiłoby do Lublina nie remont trwający w Skarbcu Koronnym na Wawelu. - To jest okoliczność niepowtarzalna. Nigdy więcej nie powtórzy się, by tak duży zestaw tak ważnych zabytków dla kolekcji wawelskiej i zarazem kultury środkowoeuropejskiej opuścił wawelskie wzgórze. To jest trzon naszej ekspozycji i tylko remont jest okolicznością, w której możemy się na moment z tym rozstać – podkreśla Dariusz Nowacki, kurator wystawy z Zamku Królewskiego na Wawelu. I dodaje, że będzie to jedna z największych prezentacji wawelskich zbiorów poza Krakowem.
Ekspozycję uzupełnią zabytki ze zbiorów muzeów narodowych w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu czy Gdańsku i kilku innych instytucji.
Celem przedsięwzięcia jest także zmiana postrzegania lubelskiego zamku, który wielu osobom wciąż kojarzy się z działającym tu przez lata, aż do końca drugiej wojny światowej, więzieniem. - Wystawa jest dla nas niezwykle ważna dlatego, że zamek lubelski był tak naprawdę zamkiem królewskim. Przez wiele wieków pełnił funkcję przystanku, miejsca pomieszkiwania przez królów. Był miejscem odpoczynku w drodze, którą królowie pokonywali z Krakowa do Wilna i bardzo chętnie tu się zatrzymywali – mówi Katarzyna Mieczkowska, dyrektor Muzeum Narodowego w Lublinie. - Chcemy o tym opowiadać i przypominać, a ta okoliczność jest doskonałą do tego możliwością.
Wystawę „Z Wawelu do Lublina. Skarby królewskiego dworu” będzie można oglądać do 27 lutego.