Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski)
Nie później niż we wrześniu ma się zakończyć odnowa osiedlowego skweru na Tatarach. Chodzi o plac pomiędzy blokami przy ul. Montażowej 10 i 12 oraz Motorowej 9. Urząd Miasta wybrał firmę, która przeprowadzi metamorfozę. Zajmie się tym lubelska spółka LS Complex, która ma dostać za pracę ponad 349 tys. zł.
Dzisiaj skwerek wygląda na zaniedbany. Krzywy asfalt ma być zastąpiony nową nawierzchnią, projekt przewiduje również montaż dodatkowych latarni, zainstalowanie monitoringu, remont schodów oraz wycinkę pięciu drzew i posadzenie w zamian pięciu grusz o drobnych owocach.
Planowana jest też wymiana żywopłotów i posadzenie innych roślin ozdobnych. W miejscu wydeptanej ścieżki ma powstać alejka z prawdziwego zdarzenia. Właz do nieczynnego schronu nie będzie likwidowany, ma być za to zamaskowany roślinnością.
Zgodnie z projektem nawierzchnia placu zabaw ma być wykonana z poliuretanu amortyzującego upadek, projekt przewiduje też ogrodzenie placu. Obok ma stanąć plenerowa siłownia dla dorosłych, ławki, śmietniki i karmnik dla ptaków.
Miasto już od dawna przymierzało się do gruntownej odnowy skweru. Inwestycja była zapowiadana na rok 2018, ale nie doszła wtedy do skutku. W marcu zeszłego roku do przetargu nie zgłosił się żaden wykonawca. Nowy przetarg ogłoszono w grudniu i wczoraj udało się go pomyślnie rozstrzygnąć.
