Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

14 kwietnia 2002 r.
21:01
Edytuj ten wpis

Strach zawitał do wsi

0 0 A A
To mała i spokojna wieś. Teraz jej mieszkańcy boją się (Jacek Mirosław)
To mała i spokojna wieś. Teraz jej mieszkańcy boją się (Jacek Mirosław)
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Wojtek wrócił do swojego domu kilkanaście dni temu. W marcu 1996 r. zabił swoją matkę, siostrę i ojca. Mieszkańcy wsi boją się takiego sąsiedztwa, nie bardzo wiedzą, dlaczego Wojtek wrócił. Wokół niego narastają plotki. Wojtek i jego żona nie znają tych opinii. Chcą spokojnie żyć na uboczu.
Sąd Wojewódzki w Lublinie uznał, że Wojtek swój czyn popełnił w stanie niepoczytalności i sprawę umorzył. Wojtek trafił do szpitala psychiatrycznego w Abramowicach. - To nie on zabił, tylko jego choroba - wyjaśnia Andrzej Kaciuba, lekarz psychiatra. - Człowiek jest wtedy narzędziem w ręku własnych halucynacji i nie można go winić.
Wojtka co pół roku badał zespół biegłych i wydawał opinie o jego stanie zdrowia. - W sierpniu 2001 r. biegli stwierdzili, że przestało istnieć wysokie prawdopodobieństwo popełnienia szkodliwego czynu - tłumaczy Jarosław Matras, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie.
Biegli opinię potwierdzili na posiedzeniu sądu. Aby wykluczyć pomyłkę, powołano kolejny zespół biegłych. Wydali identyczną opinię i również potwierdzili ją na posiedzeniu sądu. - Na tej podstawie zwolniono Wojciecha K. - dodaje Jarosław Matras.
Mieszkańcy wsi nie znają tych wyjaśnień. Pamiętają tylko wydarzenia sprzed lat i boją się. - Strach jest we wsi - mówi mieszkanka. - Mam działkę niedaleko ich domu i sama nigdy tam nie pójdę.
W miejscowej szkole znają Wojtka. - Uczyłem go - mówi nauczyciel. - Normalny chłopak był. Czy teraz się boję? Tak, zwłaszcza o dzieci.
Wojtek nie pojawia się we wsi. - Wolę pracować, bo jest dużo pracy. Szopę rozebrałem, ogródkiem się zajmuję - mówi. - Bardzo dobrze się tu czujemy, nie mam obciążeń, ale wolę zostać na uboczu.
Razem z żoną chcieli sprzedać gospodarstwo i przenieść się. - Dawali takie pieniądze, że ledwo by na kawalerkę starczyło - dodaje jego żona, Zofia. Poznali się w szpitalu i jak mówią, była to miłość od pierwszego wejrzenia. - Utrzymujemy się z renty i zostaniemy tu na stałe. Mam nadzieję, że ludzie się oswoją z naszą obecnością.
Do wsi chodzi Zofia. Po zakupy, do kościoła. - Raz tylko słyszałam jak ludzie mówili, że Wojtkiem diabeł wtedy kierował - mówi Zofia. - Spokojnie tu żyjemy. Przyjeżdża do nas moja rodzina. We wsi mamy znajomą. Pomaga nam trochę.
Mieszkańcy mówią o swoim strachu. Zastanawiają się, dlaczego Wojtka wypuszczono. - To bardzo dobry chłopak, nikogo nie skrzywdzi. A tamto... To jego wizje, halucynacje kazały mu to zrobić - wyjaśnia lekarz psychiatra z Abramowic. - Jego małżeństwo jest bardzo pozytywne. Wojtek bierze leki, a żona dodatkowo go mobilizuje.
Ani we wsi, ani w Wilkowie nikt nie chciał z nami oficjalnie rozmawiać. Ani władze gminne, ani duchowni, ani zwykli mieszkańcy. Tylko anonimowo. - Normalny człowiek jest - mówi mężczyzna pod sklepem we wsi. - Kiedyś mu się nawywijało, to wszyscy inaczej na niego patrzą. Ja się nie boję.
Czy Wojtek powinien mieszkać w tym samym domu? - Raczej nie - odpowiada lekarz z Abramowic.
Personalia Wojtka i Zofii zostały zmienione.

Andrzej Klimkowski - sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie

W przypadku niepoczytalności nie można człowiekowi przypisywać żadnej winy. Taki człowiek nie popełnił żadnego przestępstwa, a tylko czyn, za który nie może odpowiadać.

Elżbieta Kosmala - przewodnicząca wydziału penitencjarnego w lubelskim Sądzie Okręgowym
Sąd musi zwolnić takiego człowieka na podstawie opinii biegłych czyli dwóch psychiatrów i jednego psychologa. W takich sprawach jest ona decydująca.

Pozostałe informacje

Siedziba rejonu w Radzyniu

Czy powtórzy się historia sprzed dekady? Pracownicy rejonu PGE zaniepokojeni

Czy historia z 2012 roku się powtórzy i PGE Dystrybucja zamknie placówkę w Radzyniu Podlaskim? Takie obawy mają pracownicy, którzy zwrócili się o pomoc do posłanki Małgorzaty Gromadzkiej (PO).

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM
koncert
29 listopada 2024, 18:00

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM

Projekt Volodia zrodził się z fascynacji twórczością Włodzimierza Wysockiego. Sprawcą powołania tego projektu jest Janusz Kasprowicz muzyk, aranżer, twórca i dyrektor artystyczny pierwszego w Polsce cyklicznego festiwalu poświęconego twórczości Wysockiego „Wołodia pod Szczelińcem”. Pieśni Wysockiego będzie można wysłuchać w piątkowy wieczór w Domu Kultury LSM.

W tym momencie nie ma możliwości zdobycia dofinansowania na budowę mieszkań komunalnych, więc miasto przekażę działkę Towarzystwu Budownictwa Społecznego, które ma szanse uzyskać preferencyjny kredyt i postawić blok z 48 mieszkaniami społecznymi

Rada jest na tak. TBS dostaje działkę i gotowy projekt

Nie mieszkania komunalne, jak pierwotnie zakładano, ale społeczne, należące do TBS powstaną najprawdopodobniej przy ul. Sikorskiego. Rada Miasta Zamość dała w poniedziałek zgodę na to, by miejskiej spółce przekazać działkę oraz przygotowaną wcześniej pełną dokumentację.

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree
koncert
29 listopada 2024, 19:31

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree

Zenek Kupatasa na każdym koncercie idzie ostro w pogo. Już w piątek wystąpi w Kultowej Klubokawiarni. Piątkowy wieczór zapowiada się nad wyraz energetycznie ponieważ publiczność Kultowej Klubokawiarni rozrusza lubelski zespół Dr Gree.

Zdjęcie z II Forum Kultury Studenckiej
MAGAZYN

Od buntu po nowoczesność. Jak zmieniała się kultura studencka?

Rozkwit kultury studenckiej przypada na ok. 50 lat temu. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło i nie chodzi tylko o młodzież, ale również o rozwiązania systemowe.

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Chlorowanie wodociągu czerpiącego wodę z ujęcia w Gołębiu w gminie Puławy przyniosło skutek. Ilość groźnych dla zdrowia bakterii spadła do bezpiecznego poziomu. Sanepid warunkowo pozwolił na korzystanie z wody. Ale przed spożyciem warto ją przegotować.

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji
Nasza interwencja
galeria

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji

Wracamy do tematu pękających ścian i ugięć stropu w bloku przy ul. Wędrownej w Lublinie. Mieszkaniec bezskutecznie próbuje wyegzekwować od dewelopera naprawę, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego miasta Lublin zapowiada kontrolę.

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba

Gośćmi programu (Nie)Wyparzona Gęba byli członkowie zespołu Łydka Grubasa: Bartosz „Hipis” Krusznicki, Artur „Carlos” Wszeborowski oraz Dominik „Długi” Skwarczyński. Zapytaliśmy ich o początki zespołu, o to czy sądzili że Rapapara stanie się hitem, o współpracę z Kwiatem Jabłoni oraz o ciekawostki backstagowe.

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę
Zamość
galeria

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę

Już nie major Piotr Grabczak, ale kpt. Robert Ząbek jest zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Zamościu. To kolejna kadrowa zmiana w służbie więziennej, jaka zaszła w ostatnim czasie. A wszystko to po ucieczce groźnego przestępcy.

Grudniowy Jarmark Świąteczny w Zamościu ma już 10-letnią tradycję. Podczas wydarzenia odbywają się występy artystyczne, ale również handel. W minionych latach na straganach można było kupować najróżniejsze przedmioty, również rękodzieło

Świąteczny jarmark już wkrótce. Więcej rękodzieła, mniej „chińszczyzny”

Nie tylko handlowcy, których stać na opłatę za stoisko, ale być może również lokalni artyści i rękodzielnicy będą mieli dla siebie miejsce na grudniowym Jarmarku Świątecznym w Zamościu. Prezydent rozważa udostępnienie dla tej grupy specjalnego namiotu.

Pociąg, który miał dotrzeć do Lublina został dość poważnie uszkodzony

Ciężarówka wjechała pod pociąg do Lublina. Jest kilka osób rannych

Siedem osób zostało rannych w wypadku, jaki dzisiaj wczesnym popołudniem wydarzył się niedaleko Sochaczewa. Pod pociąg, który miał dotrzeć do Lublina, wjechała ciężarówka.

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości
galeria

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości

Jak znaleźć pracę, praktyki lub zmienić ścieżkę zawodową? Z pomocą przyszło 40 wystawców, a w tym lubelskie firmy i instytucje.

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta

Ulice, place i skwery rozświetlone przyciągającymi wzrok iluminacjami. A wśród nich spacerujący z zaciekawieniem ludzie. W Chełmie magia świąt rozbłysła już miesiąc przed Bożym Narodzeniem, a miasto ponownie chce się włączyć w walkę o miano najpiękniej rozświetlonego w kraju.

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Na dworcu metropolitalnym w Lublinie nie ma gdzie usiąść w oczekiwaniu na autobus – zwrócił uwagę jeden z naszych Czytelników. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego przekonuje, że "obiekt zapewnia miejsca oczekiwania w wielu lokalizacjach, oferując dogodne warunki dla wszystkich grup".

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Mieszkańcy powiatu hrubieszowskiego wezwali policję, bo im się nudziło. Teraz naprawdę zapłacą za swój czyn.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty