

Na Starym Mieście giną samochody i znajdują się na płatnym parkingu. Straż Miejska od kilku dni usuwa holownikiem auta łamiące zakaz wjazdu.

Kierowcy dostają po 100 zł mandatu. Albo za parkowanie na terenie strefy zamieszkania w miejscu niewyznaczonym, albo za złamanie zakazu ruchu stojącego przy wjeździe przez Noworybną. Do tego trzeba doliczyć jeszcze koszty holowania wynoszące 180 zł i ewentualnie koszty parkingu – 15 zł za dobę.
Strażnicy zapowiadają, że akcja potrwa „tak długo, jak będzie trzeba”. – Wybierając się do pubu czy restauracji można zostawić samochód wcześniej i przejść te kilkadziesiąt metrów – stwierdza Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.