Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wojskowa Ochrona Przeciwpożarowa zajmuje się całością spraw typową dla Państwowej Straży Pożarnej, jednak znajduje się w strukturach resortu Obrony Narodowej. Dziś jej święto obchodzone było w Lublinie.
Jej istnienie związane jest z konwencjami genewskimi bowiem w realiach wystąpienia konfliktu zbrojnego PSP nie może uczestniczyć w działaniach na rzecz wojska. W Polsce są 92 jednostki tego typu. Zabezpieczają składy materiałowe, lotniska, bazy lotnicze, komendy portów wojennych. Część z nich włączona jest do struktur Krajowego Systemu Gaśniczo-Ratowniczego.
- Dziś w Lublinie obchodzone jest ogólnopolskie Święto Wojskowej Ochrony Przeciwpożarowej w ramach obchodów Dnia Strażaka - mówi brygadier Emil Ćwikliński, rzecznik prasowy oraz główny specjalista w Inspektoracie Wojskowej Ochrony Przeciwpożarowej. I dodaje: - To okazja do wyróżnienia osób zaangażowanych w życie naszej wojskowej społeczności. Wręczone więc zostały medale, odznaczenia, wyróżnienia, medale pamiątkowe, a przede wszystkim awanse na wyższe stopnie służbowe. Na nasze święto zaprosiliśmy przedstawicieli samorządów, Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Wojewodę Lubelskiego Lecha Sprawkę.
Święto Wojskowej Ochrony Przeciwpożarowej obchodzone jest od 2014 roku. Zostało utworzone decyzją Ministra Obrony Narodowej.
