Studenci Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji przy ul. Mełgiewskiej 7/9 w Lublinie dewastują samochodami nowe trawniki, bo uczelnia nie zapewnia im wystarczającej liczby miejsc parkingowych.
Studenci zostawiają swoje samochody gdzie się da, także na pięknych nowych trawnikach, które miesiąc temu zostały doprowadzone do użytku. Cieszyliśmy się, że wreszcie w naszej dzielnicy będzie pięknie. Ale radość nasza prysła. Jak tak można rujnować to, co tyle kosztowało!
Najgorzej zniszczone są trawniki przy przystanku końcowym autobusów.
- Ciekawe czy te osoby na swoich posesjach też się tak zachowują? - oburza się mieszkanka pobliskiego bloku.
- Jeżeli taka uczelnia uruchamia swoją działalność, to powinna pomyśleć o parkingach - dodają mieszkańcy Mełgiewskiej.
Co na to uczelnia?
Pani kanclerz tłumaczy, że taki sam problem mają inne uczelnie w mieście.
- Jestem zdziwiona zarzutami mieszkańców, ponieważ bardzo dużo ludzi parkuje swoje samochody przy wjeździe do naszej uczelni, nie tylko studenci. Uczelnia stara się współpracować z mieszkańcami najbliższych bloków i z administracją Wspólnoty Mieszkaniowej. Poprawiamy wizerunek naszego otoczenia (parku, chodników, przejść), co służy m.in. również i mieszkańcom - tłumaczy Teresa Bogacka i dodaje: - Szukaliśmy rozwiązania tej sytuacji, jednak wykupienie dodatkowego placu pod parking jest niemożliwe.
Dla Straży Miejskiej problem parkowania na trawnikach przy Mełgiewskiej nie jest nowy.
- Mamy zgłoszenia od mieszkańców, którym zaparkowane samochody przeszkadzają i reagujemy na te wezwania - mówi Ryszarda Bańka, rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie. - Wystawiane są wezwania na komendę lub, jeśli kierowca jest obecny na miejscu, wypisywany zostaje mandat - dodaje Bańka.
Za parkowanie na trawniku mandat karny wynosi od 20 zł do 500 zł.