W Minkowicach pod Lublinem wybuchł pożar na poddaszu budynku wielorodzinnego należącego do PKP Minkowice. - Pożar wybuchł około godziny 21. Gdy przyjechała straż pożarna palił się dach i strop budynku - informuje nasz Internauta Marek Oliwa.
Nikomu nic się nie stało, ale strażacy musieli ewakuować trzy rodziny. Dziś inspektor budowlany zadecyduje, czy będą mogły jeszcze wrócić do swoich domów.
Straty oszacowano na około 35 tys. złotych. Najprawdopodobniej przyczyną pożaru była wada urządzeń grzewczych.