Szarlotka jest, baklawa też, a sernika nie ma. Po jakie słodkości najchętniej sięgamy w naszym regionie?

Analizę słodkich gustów Polaków przeprowadził serwis do zamawiania jedzenia pyszne.pl. Okazało się, że największy apetyt na słodycze mają mieszkańcy Krakowa, Wrocławia, Warszawy, Szczecina, Poznania, Kielc i Rzeszowa.

– Najczęściej zamawianym deserem w całej Polsce są lody McFlurry, banany w cieście oraz tiramisu. Na dalszych miejscach znajdują się baklawa, brownie oraz w końcu nasza polska szarlotka. Co zaskakujące, w pierwszej dziesiątce deserów nie ma sernika – wyliczają autorzy opracowania.

Lublin uplasował się na ósmym miejscu na liście lokalizacji najczęściej zamawianych słodyczy w Polsce. Najczęściej wybieramy tu tradycyjną baklawę.

Więcej światła na lokalne gusta rzuca ranking okręgów. Okazuje się, że w naszym województwie rejonem, gdzie zamawiamy najwięcej słodkości jest okręg puławski (92. miejsce na mapie krajowej), którego mieszkańcy wybierają najczęściej pierogi z serem na słodko, naleśniki i lody magnum almand. Baklawa tradycyjna, canolli i szarlotka ze słonym karmelem to najczęstsze słodkie zamówienia mieszkańców kręgu ryckiego (174. miejsce), a chocoblock, banan w cieście oraz ciasto czekoladowe z białą czekoladą okręgu lubelskiego (178. miejsce). W rejonie zamojskim (195. miejsce) zamawiamy firmową szarlotkę, tradycyjny sernik domowy oraz suflet czekoladowy z rumem i papryczką chilli. Okrąg bialski uplasował się na 197. miejscu z bananem w cieście, ananasem w cieście i naleśnikiem z dżemem, a kraśnicki (201. miejsce) z baklawą tradycyjną.

Na 9. miejscu obszarów w całym kraju, w którym desery zamawiane są najrzadziej, znajduje się Krasnystaw z jego okolicami. Jedyną słodkością, po którą sięgają jego mieszkańcy jest pizza nutella.