Sześć ofert wpłynęło na konkurs ogłoszony przez marszałka. Do wzięcia jest fotel szefa Centrum Spotkania Kultur - nowej instytucji na kulturalnej mapie Lublina. Ten, kto wygra, w dyrektorskim gabinecie spędzi pięć lat.
Od kandydatów na dyrektora urząd wymagał też koncepcji funkcjonowania CSK przez pięć lat - w aspekcie programowym, organizacyjnym i finansowym. Mogli oni skorzystać z dokumentów przygotowanych już kilka lat temu przez Tomasza Pietrasiewicza (zrzekł się honorarium), czy Barbarę Wybacz (za swoją pracę dostała 50 tys. zł). Zainteresowanym kandydatom urząd udostępniał te dokumenty.
Władze województwa nie ukrywają, że liczą na osobę z dobrymi kontaktami w środowisku artystycznym, a najlepiej z "dobrym nazwiskiem”. Czy tak się stanie - okaże się 15 lipca. Dyrektora wybierze 11-osobowa komisja złożona m. in. z przedstawicieli Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2 osoby) i lubelskich instytucji kulturalnych wskazanych przez Zarząd Województwa.
Nowy dyrektor pracę zacznie natychmiast po rozstrzygnięciu konkursu. Jednym z jego pierwszych ważnych zadań będzie przygotowanie programu otwarcia CSK, które planowane jest na drugą połowę 2015 r.
Jeszcze rok
Po 40 latach marazmu jesienią 2012 r., między al. Racławickimi, ul. Skłodowskiej i Grottgera rozpoczęły się prace przy przebudowie dawnego Teatru w Budowie. Zakończenie prac planowane jest na połowę 2015 r. Budowa CSK pochłonie ponad 200 mln zł. Obiekt zaprojektował Bolesław Stelmach.